Test Wiedzy - Szaman


    Witajcie Podróżnicy. Zaczynamy nową serie quizów na moim blogu. Do każdego wpisu z serii "The Top on The Top" zostanie sporządzony test wiedzy. Zaciekawieni? To dobrze. Nie będę trzymał was w niepewności. Na pierwszy ogień idzie klasa Szamana. W ostatnim wpisie na blogu czyli Top 10 Szamanów w World of Warcraft, poznaliście najbardziej rozpoznawalnych przedstawicieli tej klasy. Nie ukrywam, iż lektura wpisu ułatwi wam wykonanie quizu :) Myślisz, że dasz radę ? Znasz tą klasę od podszewki? Zjadłeś zęby na expieniu władcy żywiołów ? To na co czekasz? Podejmij wyzwanie :)
    Jest to pierwszy tego typu wpis, wiec dajcie znać czy wam się podoba. Czy był trudny bądź za łatwy, czy jesteście zainteresowani kolejnymi testami wiedzy. Pochwalcie się wynikiem w komentarzu :) 


Top 10 Shamanów w World of Warcraft

   



 Szamani to duchowi przywódcy swoich ras. Pierwotnie reprezentowali orków a z czasem przedstawiciele innych ras zaczęli nawiązywać kontakt z żywiołami. Ci potężni przedstawiciele obcują z przodkami i starają się zrównoważyć szalejące siły żywiołów, które mogą wezwać w bitwie, aby spalić i wysadzić swoich wrogów lub wzmocnić i leczyć swoich sojuszników. Szaman może wzmocnić swoją broń efektami żywiołów, uderzać wrogów piorunami i wybuchami lawy oraz przyzywać na pomoc potężne żywiołaki. Szaman to klasa hybrydowa, która może specjalizować się w ofensywnym rzucaniu zaklęć, zadawaniu obrażeń w walce wręcz lub leczeniu. Klasa ta jest uważana za wysoce elastyczną i wszechstronną. Szaman może również korzystać z szeregu stacjonarnych totemów, aby uzyskać szeroką gamę efektów, od przywracania many i automatycznego leczenia sojuszników po wydzieranie wrogów i atakowanie wrogów szamana. Szamani to wszechstronni i potężni przeciwnicy, zdolni do reagowania na każdą sytuację za pomocą szeregu unikalnych zdolności. Wszyscy Szamani na Azeroth jednoczą się w organizacji zwaną Earthen Ring, która ma swoją siedzibę w  Heart Azeroth, która mieści się w sąsiedztwie w Maelstorm. My jako gracz tej klasy w dodatku Legion zostajemy mistrzem bądź jak kto woli obserwatorem Ziemnego Kręgu. A teraz skupmy się na rankingu top 10. Pamiętajcie, że jest to moja subiektywna lista najbardziej popularnych szamanów, wasze typy i kolejność może być inna. Zaczynamy :)


10. Graetmother Geyah


    Duchowy przywódca Mag`har w Nagrand w zniszczonym świecie Qutland. Żona Garada, matka Durotana i babka Thralla. W czasach przed powstaniem pierwszej Hordy na Dreanorze, wśród orczych plemion swoje żniwo zbierała czerwona ospa. Każdy zarażony zostawał automatycznie wydalany z plemienia. Geyah jednak nie odwróciła się od nich i w krainie Nagran założyła osadę o nazwie Garadar ku czci swojego zmarłego męża. Było to schronie dla wszystkich wygnanych. Wśród nich między innymi znajdował się Garrosh Hellscream oraz Jorin Deadeye. Z racji na chorobę, inne klany nie zapuszczały się do osady wyrzutków, dzięki czemu będące tam orki nie zostały zmuszone do dołączenia do nowo powstałej Hordy oraz nie zostały spaczone krwią Mannorotha. Babka z daleka patrzyła jak przedstawiciele jej rasy upadają na dno, zmieniają kolor skóry na zielony a ich ukochana kraina umiera. Stąd wzięła się nazwa Mag`har czyli nie uszkodzeni, gdyż nigdy nie sięgnęła ich demoniczna plaga. Z biegiem wydarzeń w nowo powstałej Hordzie, klan Mroźnych Wilków został wygnany przez Wodza Wojennego. Durotan i Draka odwiedzili Geyah. W trakcie swojej wizy poinformowali ją o tym, iż Drakka jest brzemienna i zamierzają dziecku dać na imię Go`el.  Na krótko przed zniszczeniem Dreanoru, Varok Sarufang odwiedził babkę, powierzając jej w opiece swojego syna Dranosha, by był bezpieczny przed czarnoksiężnikami Gul`dana, którzy wykorzystywali magię spaczenia by wzmocnić młodzików i spowodować ich szybszy wzrost. W dodatku The Burning Crusade, Thrall po otrzymaniu wiadomości od poszukiwacza przygód, przybywa do Nagrandu odwiedzić członka rodziny.  Ci z nas co mieli okazję grać w TBC, przemierzając Nagrand mieli okazję natknąć się na Thralla, który zmierza ścieżką do Garandar.  Jego serce przepełnia ekscytacja na myśl spotkania babki, która w trakcie pierwszej rozmowy wyjaśnia mu, iż jego prawdziwe imię to Go`el.  To właśnie w trakcie pierwszej wizyty spotyka zhańbionej Garrosha, którego przytłacza splamiony honor rodziny przez jego ojca Groma. Thrall wyjaśnia mu, że jego ojciec jest bohaterem Hordy i instruuje młodzika by ten udał się wraz z nim na Azeroth. Eh, pewnie niektórzy z was myślą sobie, po co Thrall go tak na siłę targał ze sobą :-D Geyah przyczynia się do tego, iż Go`el oraz Aggra poznają się. Dzieję się to z polecenia babki, która nakazuję Aggrze jako swojej uczennicy by ta uczyła jej wnuka wiedzy o żywiołach. Kobieta niechętnie się godzi a wręcz jest opryskliwa i arogancka wobec wodza Hordy. Jednakże z biegiem czasu ta relacja się umacnia i zmienia. 


9. Rehgar Earthfury


    Jeden z najbardziej rozpoznawalnych szamanów Hordy. Niegdyś doradca Thralla i nadzorca niewolników a obecnie jeden z mistrzów szamanów w Ziemnym Kręgu.  Rehgar urodził się na Dreanorze w klanie który specjalizował się w walce z ogrami. Jako zaledwie młodzik zabił pierwszego ogra, lecz został schwytany przez swych oponentów.  Chcieli go wykorzystać jako obiekt treningowy dla swoich dzieci. Jednakże ogry się przeliczyły, młody ork zabijał każdego młodzika ogrów, którego postawili mu na drodze. Wyrósł na silnego wojownika. Widząc ilość strat wyrządzonych przez niego, został sprzedany na arenie orków. Jego kunszt walki nie został pominięty. W trakcie planowanej inwazji na Azeroth, został mianowany jednym z dowódców w pierwszym ataku. Jak nam wiadomo z historii tej brutalnej rasy, Earthfury został schwytany i umieszczony w obozie dla internowanych orków. Jego furia i żądza krwi nie popadła w letarg. Widząc to, strażnicy obozu sprzedali go jako gladiatora za Lorda Agrovane. Niewola nie trwała długo. Zbiegł by móc walczyć na podziemnych arenach jako wolny ork, gdzie zdobył sławę i bogactwa. 

Za zdobyte złoto wykupił orka Bloodeye`a Redfist od władz miasta Booty Bay. Wyszkolił go na swojego czempiona. Gdy przybył do Durotanu, wysyłał swojego wojownika, by walczył na licznych arenach gdzie miał zdobyć uznanie. Krwawe oko wykupił swoją wolno,ść lecz nie opuścił Rehgara. Za zdobyte złoto wykupili Valeere Sanguinar oraz Brolla Bearantle. Ta dwójka wraz z Redfistem tworzyła zabójcze trio, któremu nikt nie mógł dorównać na arenie.  Dni chwały skończyły się wraz ze śmiercią Bloodeye. Zginął od trucizny, którą nasączone było ostrze przeciwnika z areny. Nagła śmierć zmusiła orka do znalezienia zastępcy lidera swojej drużynki.  Pewnego dnia u wybrzeży Durotaru odnajduję człowieka, który cierpi na amnezje. Bez zawahania zniewala go jako gladiatora, tłumacząc, że jest szpiegiem Theramore. Ów człowiek został nazwany „Croc – Bait” z racji iż gołymi rękoma we własnej obronie zabił krokoliska. Z nowym niewolnikiem oraz pozostałą dwójką osiadł w Ogrimmarze, gdzie trenował swoich wojowników. Wpajał im jak mają wykorzystywać swoje atuty, kontrolować furię oraz jak walczyć w zespole i pojedynczo. Mianował człowieka na lidera grupy i udał się wraz z nimi na arenę w Dire Maul, gdzie zwyciężyli Karmazynowy Turniej. Rehdgar, dzięki hazardowi i obstawianiu okrągłych sum na swoich czempionów zdobył ogromne ilości złota. Udał się do Thunder Bluff, gdzie zamierzał zainwestować złoto w nowego wojownika z rasy taurenów, gdyż sprzedał Valeerę innemu mistrzowi gladiatorów. To właśnie w trakcie podróży do stolicy taurenów, człowiek został ochrzczony jako „Lo`Gosh” przez widzów jego walk. Człowiek i Broll proszą swojego właściciela by ten umożliwił im wizytę w Stawach Wizji.  Mają nadzieję odnaleźć tam odpowiedzi na tajemniczą amnezję Lo`Gosha. Rehgar zgadza się. Odwiedzają Arcydruida Hamuula Runetotem. Na miejscu czeka ich walka z tajemniczym żywiołakiem, który strzeże Stawów. Stwór zostaje pokonany, a Hamuul wręcza człowiekowi pióro hipogryfa w geście podziękowania. Pióro w połączeniu z magią druidyzmu pozwoliło im przyzwać hipogryfa, na grzbiecie którego uciekli z niewoli Rehgara. Mistrz gladiatorów wysłał za nimi pościg, który był bezowocny. Po tym wydarzeniu ork stwierdził, iż jego serce było z jego czempionami i wielka sława oraz bogactwa nie wypełnią tą pustkę. Postanowił opuścić ścieżkę mistrza gladiatorów i dołączył do Thralla jako jego doradca.  


8. Zuluhed


    Lider klanu Smoczej Paszczy, jedyny z nielicznych szamanów, którzy przekroczyli próg Mrocznego Portalu wraz ze Starą Hordą. Dlaczego jedyny ? Gdyż orkowi szamani przyjęli dar Gul'dana i stali się czarnoksiężnikami. Widząc destrukcyjne możliwości nowej magii oraz lekkomyślne odwrócenie się od starych tradycji, żywioły zaprzestały kontaktu z orkami. Jedynie nie liczni byli tak potężni by nadal słyszeć szepty żywiołów. Jednym z nich był właśnie Zuluhed. Nie skosztował także krwi Mannorotha, ponieważ nie ufał Gul'danowi i jego poplecznikom. Zuluhed był wiernym żołnierzem Blackhanda a jeszcze zacieklej służył Hordzie. Po śmierci nadal był wierny czerwonej chorągwi pod wodzą Ogrimma, zostawiając swój klan w rękach Renda i Maima Blackhand. W trakcie Drugiej Wojny doznał wizji potężnego artefaktu, który znajdował się w Górach Czerwonej Grani. Poprosił on obecnego wodza Hordy, by ten pozwolił mu go zlokalizować. Dobre imię szamana nie dawało powodów do odmowy. Zuluhed wraz z członkami swojego klanu po tygodniach poszukiwań odnalazł złoty dysk, który nazwał "Dusza Demona". Sędziwy ork zapewnił Doomhammera, że okiełzna moc artefaktu, co przyniesie pozytywne skutki dla kampanii wojennej. Mimo posiadanych umiejętności, Zuluhed nie był w stanie zrozumieć moc magicznego dysku. W związku z tym oddał go swojemu zastępcy Nekrosowi Skullcrusherowi. Nekros będąc byłym czarnoksiężnikiem wykorzystał moc Duszy Demona do zniewolenia Aspektu Życia - Alexstraszy. Pod grożą śmierci nienarodzonego potomstwa, zgodziła się na zniewolenie swoich dzieci jako wierzchowców dla orków. Nowe jednostki wojskowe przechyliły znacznie szale zwycięstwa na stronę Hordy. Zuluhed poprowadził wojska orków do twierdzy w Blackrock Mountain, gdzie po pokonaniu nielicznych krasnoludzkich obrońców, zdobył cytadelę dla Hordy. Druga Wojna zakończyła się sromotną klęska Starej Hordy. Szamana wraz z nielicznymi wojskami wycofał się przez Mroczny Portal do Dreanoru, gdzie słuch o nim zaginął. W dodatku The Burning Crusade, dołącza do ruchu Ilidana. Spotkać go możemy w Dragonmaw Fortress w krainie Shadowmoon Valley, gdzie bierze udział w ciągu zadań Netherwing. Każdy łowca mountów na pewno się na niego natknął przy biciu reputacji celem zdobyć zjawiskowego smoka. Trochę spekulacji. Wyczytałem, iż odmówił przyjęcia krwi demona co skutkowało tym, że nie stał się spaczonym ale przestawiany jest również jako czarnoksiężnik, który to ma możliwość nawiązywania kontaktów z żywiołami ale tylko na Azeroth. W samym WoWie spotykamy go jako NPC w zbroi klasowej Warlocka. Nie jest to ujednolicone pod kątem gry i lore. 


7. Farseer Nobundo


       Niegdyś windykator w służbie Światłości. Paladyn, który stał na straży swoich braci w Dreanorze. Obecnie pierwszy szaman u draenei oraz jeden z mistrzów w budynku klasowym szamanów. 

    Gdy plemiona orków prowadziły swoją krucjatę na Dreanorze, Nobundo wraz z resztkami swojej rasy przebywał w ostatniej enklawie draenei czyli Shattrath City. Legiony zielono skorych istot maszerowały ku im. Podjęto decyzję o ucieczce oraz pozostawieniu części wojowników do obrony miasta by dać drugim czas na ucieczkę. Farseer jako doskonały wojownik światłości zgodził się pozostać i walczyć. Bitwa rozgorzała, uciekinierzy zdążyli zbiec przed zagrożeniem a nasz bohater czekał na pewną śmierć. Nagle na mury wlała się gęsta, brunatna mgła, którą wywoływała u draenei mdłości, szczypanie w oczy, migrenę, paliła płuca oraz powodowała  krwawe wymioty. Mgła sięgała również jego. Przytłoczony jej efektem, nie zauważył jak ork o kruczo czarnych włosach z toporem w dłoni przypuścił atak. Był to oczywiście Grom Hellscream. Cięcie rozpłakało pancerz paladyna na pół, chroniąc ciało. W odwecie draenei zmiażdżył palce w prawej dłoni orka uniemożliwiając mu dobycie broni. Śmiejąc się z aktu desperacji, Grom chwycił go za szyję. Przyszły szaman próbował wezwać światłość by ta dała mu siły, lecz jego prośba nie została spełniona. Zrozumiał wtedy, że jego moc go opuściła. Został rzucony na mury obronne miasta, gdzie od siły uderzenia został przysypany gruzem i stracił przytomność. Krzyki mordowanych kobiet i dzieci obudziły go po kilku godzinach. Słaby, ranny oraz zostawiony sam sobie bez mocy Światłość nie mógł nic zrobić. Przyglądał się godzinami jak jego bracia i siostry są torturowani a na końcu zabijani a ich ciała bezczeszczone. Chciał walczyć, lecz nie mógł a głos w głowie mówiący mu by uciekał był coraz głośniejszy. Chciał to uczynić, zwłaszcza, że coś dawało mu do zrozumienia, że jest to ukierunkowane wyższym celom. W nocy wygrzebał się z kamiennego uścisku i zbiegł w gęste lasy Terrokar. Został tam odnaleziony przez innych uciekinierów jak np. Akame czy Korina. Przenieśli go do bezpiecznego obozowiska w krainie Zangarmarsh. Jednakże ich ciała pod wpływem zarazy czerwonej mgły zmieniały się i deformowały. Widząc to nieskażeni draenei wygnali ich by nie szerzyli choroby. Zostało nazwani "Krokulami" czyli Złamanymi. 

Mijały lata a Nobunda co noc nawiedzały sny w których widział rzeź jego ludzi w Shattrath City. Nie mógł wybaczyć sobie swojego tchórzostwa i braku działania. Codziennie wchodził na najwyższy szczyt w okolicy, gdzie się modlił by opuściły go koszmary. Wiele razy wracał zawiedziony do obozu, aż do pewnego pamiętnego dnia, gdy usłyszał głos. Sam wiatr zaczął szeptać mu do ucha. Jak w przypadku nielicznych ras, tak samo Farseer poznał naturę żywiołów, istotę równowagi panującej między nimi, moce Pięciu Elementów  oraz tajniki ścieżki szamana. Owa moc sprawiła, iż pierwszy raz od lat mógł przespać spokojnie noc. Odkryciem pochwalił się z innym draenei, lecz nikt nie zamierzał nawet wysłuchać Złamanego. Nikt oprócz jego dawnego mentora i przyjaciela Velena. W rozmowie z Prorokiem, Nobundo zrozumiał, iż ucieczka ze zniszczonego miasta nie była aktem tchórzostwa a kolejnym krokiem do wyższych celów. Velen zrozumiał, iż droga szamana jest podobna do drogi wyznaczoną przez Światłość i cieszył się, że dawny przyjaciel zaznał spokoju a jego życie nabrało sensu. Nauki szamanizmu przedstawił innym draenei z polecenia Velena i tym samym stał się pierwszym mistrzem tej dziedziny wśród swojej rasy. Szamana od tej pory zajmował wysokie stanowisko wśród draenei mimo tego, iż nazywany był Złamanym. Towarzyszył Velenowi w trakcie zdobywania statku Exodar oraz katastrofy na Azeroth. Od tamtej pory spotkać go możemy jako nauczyciela w stolicy draenei.

Z biegiem lat dołącza do Kręgu Ziemi, gdzie wraz z innymi podejmuje pracę nad uleczeniem Azeroth. Bierze udział w walce z Aspektem Śmierci w dodatku Cataclysm a w Legionie staje się jednym z mistrzem w budynku klasowym szamanów w Maelstrorm. Jako jeden z nielicznych przeżywa inwazję na Broken Shore. Bierze udział w zadaniach klasowych związanych z kampanią wojenna czy misjach związanych z artefaktami. Obecnie przebywa w budynku klasowym szamanów służąc radą i pomocą dla młodszych adeptów ścieżki żywiołów. 


6. Muln Earthfury


    Jest potężnym szamanem taurenów, niegdyś lider Kręgu Ziemi i był przodownikiem nauki szamanizmu wśród swoich braci. Za cel obrał sobie trzymanie w ryzach żywiołów, zapewnienia bezpieczeństwa Azeroth i jego mieszkańcom przed siłą nie okiełznanych aspektów natury oraz walkę z fałszywymi kultystami, którzy to naginają moc żywiołów by niszczyć i zabijać. Przemierza Azeroth by badać żywioły i służyć pomocą dla potrzebującym. Pierwsze zmianki o Mulnie spotykamy w komiksie World od Warcraft: Shaman. Opisana jest tam historia naszego bohatera, który jak inni szamani doznaje wizji świata w płomieniach oraz o nie uniknionej zagładzie świata. Ciąg nieszczęśliwych zdarzeń w Thunder Bluff powoduje, iż spotyka uznanego za zmarłego jednego z pierwszych mistrzów nauki szamanizmu u taurenów czyli Shotoa. Dawny mistrz powstrzymuje pożar oraz atak na stolicę byków. Oferuję nowatorską metodę kontaktu żywiołami poprzez narzucenie własnej woli a nie proszenie o pomoc jak do tej pory to wyglądało. Muln nie do końca popiera nowe metody. Wśród szamanów dochodzi do rozłamu na zwolenników dwóch różnych ścieżek magii żywiołów. Zagubiony Earthfury udaje się do Thralla oraz Dark'Threka. Nie znajdując pomocy w ich słowach wrócił do Mulgore, gdzie poprosił ducha Dziczy o pomoc. Byt zesłał wizję na taurena w której to ukazał mu jaskinie w której przebywa Shotoa wraz swoimi poplecznikami. Poznał również jego prawdziwą istotę. Nie był taurenem, który został uznany za zabitego 250 lat temu, lecz bytem ognia na usługach Ragnarosa, który podszywał się pod cenionego szamana. Muln wraz z innymi udał się pod wskazane miejsce, gdzie stoczył pojedynek z fałszywym mistrzem. Była to rewia magii żywiołów, w której koniec końców nasz bohater zwyciężył, pogrążając żywiołaka ognia w odmętach ziemi. Jeśli chodzi o grę World od Warcraft, to postać tą spotykamy pierwszy raz w dodatku Cataclysm, jak wspiera Thralla w utrzymaniu równowagi w Maestrom, oraz bierze udział w koszmarze Iso'ratha, w której jego wizji ginie. Po pokonaniu Aspektu Śmierci, zrzeka się stanowiska lidera Kręgu Ziemi na rzecz Thralla a sam staje się jednym z jego mistrzów. W dodatku Legion bierze i udział w spotkaniu z liderami żywiołów w Deepholm, prosząc ich o pomoc w walce z demonami Płonącego Legionu. Odkrywa nieobecność lidera żywiołów ziemi, co go bardzo nie pokoi. W trakcie dochodzenia ujawnia, iż uznawani za zabitych kultyści Zmierzchu nadal żyją i wraz ze smokami Zmierzchu planują rewolucje. Oczywiście zagrożenie zostało zażegnane z pomocą poszukiwacza przygód czytaj nas a Muln staje się jednym z mistrzów w budynku klasowym szamanów. 


5. Magatha Grimtotem


    Doskonały szaman, lider klanu Grimtotem i największy wróg Cairna Bloodhoofa, która przyczyniła się do jego śmierci. Moc kontaktu z żywiołami odkryła, gdy była jeszcze dzieckiem, całe życie dążyła do poznania wiedzy, prestiżu i osiągnięcia władzy. Została matką plemienia po nieoczekiwanej śmierci swojego małżonka, który stał na czele Grimtotem. Prawdopodobnie „pomogła” w jego upadku upadku w trakcie spinaczki, który przyczynił się do jego śmierci. Rządziła twardą i surowa ręką, a od dnia objęcia władzy rozpoczęła swoją kampanię do osiągnięcia władzy nad taurenami. To właśnie dzięki niej w Thunder Bluff pojawili się Forsaken, nikt nie zna prawdziwych powodów jej decyzji. Zapewniła im azyl, wszelakiej pomocy za co są jej bardzo wdzięczni. Z tego powodu wielokrotnie kłóciła się z Bainem Bloodhoofem oraz Hamullem Runetotem, którymi Magatha gardziła. Jednakże pewne zdarzenie przelało czarę goryczy wobec taurenki. Nie moc usunięcia Cairna, zmusił kobietę do ucieczki w stronę zdrady. Gdy władze przejął nieobliczalny Garrosh Hellscream, dostrzegła w nim okazję do urealistycznienia swoich planów. Dodatkowym plusem był tak, iż obecny wódz taurenów nie popiera kandydatury młodego orka na wodzą wojennego Hordy. Bloodhoof nie zgadzał się z decyzjami i sposobem sprawowania władzy przez orka, dlatego wyzwał go na pojedynek Mak'gora, by zniszczyć zagrożenie w zarodku. Ten moment wykorzystała Magatha. Kobieta dawno wykupiła się w łaski wodzą wojennego, oferując lojalność swojego klanu. Zaproponowała, iż jako szamanka pobłogosławi legendarny topór orka. Właściciel orężu zgodził się, lecz kobieta zamiast rytualnych olejków topór oblekła silną trucizną. Jak wiemy walczyli jak równy z równym, jednakże młodzik delikatnie naruszył strukturę ciała taurena. Rana ta nie zrobiła wrażenia na Cairne, lecz chwilę później stracił równowagę i padł sparaliżowany na ziemię. Ork wykorzystał sytuację i dokończył dzieła na bezbronnym przeciwniku. Ciało martwego wodza nie zdążyło ostygnąć, gdy Magatha wydała rozkaz swojemu plemieniu do ataku na Thunder Bluff i inne palcówki taurenów. Planowała zamach na syna i dziedzica Cairna - Baina. Pieśń Burzy, jeden z lojalistów lidera Grimtotem, ostrzegł Bloodhoofa ratując mu życie. Szamanka po objęciu władzy nad zniszczonym miastem, wysłała prośbę o pomoc do Garrosha w zamian za to, że ona mu "pomogła". Ork dowiedział się o zdradzie taurenki, zbeształ ja w liście i odmówił pomocy. Antagonistka została sama, pozbawiona sojuszników oraz mocy żywiołów, które odwróciły się od niej po oszustwie. Bain zebrał zwolenników i ruszył do rodzinnego miasta. Zwycięstwo młodzika okupione było licznymi stratami. Sama Magatha została schwytana i wygnana za zdradę. Zakazano jej wracać do miasta pod groźbą kary wraz z jej zwolennikami, lecz Ci co chcieli zostać mogli to uczynić pod warunkiem złożenia przysięgi wierności Bainowi. Trzy czwarte plemienia Grimtotem ruszyła za kobietą i osiedliła się w Stonetalon Mountain's.

 Spotykamy ją w dodatku Legion, gdy jej plemię zostało zaatakowane przez Płonący Legion, niszcząc wszystko na swojej drodze i zdobywając Kamień Zagłady. Artefakt ten miał zdolność pochłaniania mocy żywiołów, która mogła zostać wykorzystana ze wzmocnioną siłą do niszczenia całych krain. Pierwotnie kamień byk w posiadaniu klanu Młota Zmierzchu. Zdesperowana Magatha zwróciła się do Kręgu Ziemi o pomoc. Szamani sceptycznie podchodzą do kobiety, lecz my jako lider kręgu zgadzamy się jej pomóc jedynie z uwagi na to by nie pozwolić Legionowi wykorzystać Kamień Zagłady. Taurenka wyrusza z poszukiwaczem przygód do siedziby klanu Grimtotem, by uratować jego członków i odzyskać artefakt. Misja kończy się sukcesem, lecz kobieta wpada w złość na wieść iść kamień nie może zostać jej zwrócony. Inni członkowie tłumaczą jej, iż artefakt w jej dłoniach może przyczynić się do wielkiego zagrożenia. Taureńscy szamani nalegają by została wygnana z Kręgu Ziemi, lecz gracz odmawia tłumacząc, iż będzie lepiej mieć ją przy sobie, obserwować i pilnować by nie dopuściła się kolejnej zbrodni. Jej uzależnienie od samej istoty Kamienia Zagłady jest tak wielka, że deklaruje swoje członkostwo w Kręgu Ziemi i postanawia objąć straż nad kamieniem, by go strzec oraz by "mieć na niego oko". Lider frakcji zgadza się, lecz stawia nacisk na to by Magatha nigdy nie próbowała nawet dotknąć śmiertelnej broni. Warunki zostały przyjęte a lider Grimtotem zostaje jednym z mistrzów klasowych. Czy kiedykolwiek odkupi swoje winy ? Czy nadal nie oszukuje członków Kręgu ? Być może jest wśród nich dla własnych nie znanych nam korzyści. Wydaje mi się, że usłyszymy jeszcze jej imię na kartach World od Warcraft. 


4. Zekhan


    Fenomen ostatnich czasów w World od Warcraft. Miał być postacią jednego cinematiku, nikim ważnym ale przyjął się tak bardzo dobrze, że został do dziś i odegrał dużą rolę w poprzednim dodatku. Zekhan, młody troll z dżungli, który stawia pierwsze kroki na ścieżce żywiołów. Syn Hekaziego, który to walczyk wraz z Sarufangiem w Trzeciej Wojnie.  Zostaje nam pierwszy raz przestawiony w obecności Sarufanga na murach obronnych miasta Lorderon. Młodzik radzi się orka co na robić, gdyż będzie to jego pierwsza bitwa w życiu, marzy by umrzeć w bitwie z honorem. Jednak odpowiedz, którą usłyszał nie była tą której oczekiwał. Weteran stwierdził, iż śmierć w tej bitwie nie będzie chwalebna bo w tej wojnie nie ma honoru. Wojownik następnie ruszył bez broni w stronę armii Przymierza. Zekhan stanął mu na drodze i oddał mu naszyjnik po jego zmarłym synu. Ten drobny gest, spowodował, że ta dwójka obdarzyła się zaufaniem. Być może Sarufang dostrzegł w nim swojego syna a Zekhan ojca którego strata bardzo go zabolała a jego brak codziennie odciskał na nim swoje piętno. Gracze Hordy spotykają później trolla w Swamp od Sorrows, gdzie ukrywa się Sarufang. Szaman prosi poszukiwaczy przygód o pomoc dla weterana wojennego. Gdy się zgodzimy dowiadujemy się, iż Lyiana - Mroczna Strażniczka została wysłana przez Sylvanas by zabiła Sarufanga. Następnie dołączają do orka i walczą z grupą uderzeniową Mrocznej Strażniczki. Po walce wojownik nakazuje graczowi i Zekhanowi by wrócili do Orgrimmaru by głosić w konspiracji, iż nadzieja jeszcze nie znikła. Nasz bohater brał czynny udział w rewolucji Sarufanga, uczestniczył w oblężeniu stolicy Hordy i na jego oczach jego mentor został zabity w pojedynku. Utrata drugiej najważniejszej osoby w jego życiu wstrząsnęła nim, lecz nie załamał się. Wierzył, iż musi trwać dalej, służyć Hordzie tak jak uczynił to jego ojciec i Sarufang. Chciał by  aby ta dwójka była z niego dumna. Jak mało kto pielęgnuje stare zwyczaje, ceni honor i oddanie, a takich osobników w dzisiejszych czasach tylko ze świeczką szukać. Po tych wydarzeniach postać Zekhana zeszła na drugi plan. Więcej o jego osobie i poczynaniach po Czwartej Wojnie dowiadujemy się z lektury książki "Shadows Rising" pióra Madeleine Roux. Głównym motywem książki jest wojna domowa w Zandalarze, problemy królowej Talanji, próby zamachu na jej życie i nadszarpnięty sojusz między trollami a Hordą. To właśnie nasz bohater zostaje wysłany do Zuldazaru jako emisariusz Hordy, by chronić królową, służyć radą i pomocą oraz szpiegować. Książka przez większość w tym mnie nie jest uważana za jedną z najlepszych z serii World of Warcraft, lecz warto poświęcić jej chwilę, gdyż dużo wyjaśnia i jest wstępem do obecnego dodatku Shadowlands. Nie jestem zwolennikiem spoilerowania, więc zapraszam was do lektury w/w książki jeśli nie zrobiliście jeszcze tego. Kończąc chciałbym dodać, iż moim zdaniem Zekhan miał swoje pięć minut na scenie WoWa. Bardzo nie oczekiwane pięć minut. Czy go spotkamy ? Czy odegra jakąś istotną rolę ? Wydaje mi się że nie. Pojawi się zapewne w obecnym dodatku ale pewnie jako drugo  lub nawet trzecioplanowa postać.


3. Drek'Thar


    Jeden z najstarszych szamanów na Azeroth, jasnowidz oraz były czarnoksiężnik z klanu Mroźnych Wilków. Opiekun i mentor Thralla. To on wprowadził go w tajniki szamanizmu oraz nauczył zwyczajów orków. Obecnie mimo sędziwego wieku jest przywódcą Mroźnych Wilków w górach Alterac. Jest również jednym z ostatnich przedstawicieli Starej Hordy, którzy zostali przy życiu. 

         Nie którzy twierdzą, że Drek'Thar urodził się ślepy, zaś nie którzy, że sam się oślepił gdyż nie mógł sobie spojrzeć w oczy za to co uczynił za czasów Starej Hordy. Drek'Thar był uczniem szamanki nazywana wśród Mroźnych Wilków - Matką Kashur. Nauczyła go jak kontaktować się z żywiołami, jak wykorzystywać ich moc a co najważniejsze posiadała dar jasnowidzenia. Dar ten czy też nauki jak sięgać wzrokiem dalej po za ramy czasu przekazała swojemu uczniowi. Po jej śmierci nasz bohater stał się głównym szamanem w plemieniu i najbliższym doradcą Durotana. Jednakże w przeciwieństwie do niego, w ofercie Gul'dana wiedział potencjał. Dostrzegł, iż żywioły odwróciły się od orków w dniu rozpoczęcia krwawej kampanii wobec draenei. Poprosił wodzą o zgodę na naukę pod skrzydłami czarnoksiężnika. Mimo wielkiej niechęci, Durotan się zgodził. W związku z tym Drek'Thar zaznajomiony był z planami Starej Hordy, knowaniami Rady Cienia, był świadkiem mordu draenei w tym kobiet i dzieci. Momentem przełomowym był fakt wygnania klanu Mroźnych Wilków za odmowę przyjęcia daru czyli Krwi Mannorotha. Widząc zepsucie wśród swoich braci, zrezygnował z mocy czarnoksiężnika i powrócił do kultywowania magii żywiołów jako szaman. Udał się wraz z Durotanem i reszta klanu w góry Alterac, gdzie przy pomocy starej/nowej mocy skłonił zamieszkujące tam białe wilki do współpracy z orkami, którą z czasem przerodziła się w partnerstwo i szacunek jeźdźcy do wierzchowca. Po osiedleniu się Mroźnych Wilków na nowej ziemi, ich obecny wódz i jego partnerka zostają zamordowani przed skrytobójców z Rady Cienia. Z uwagi na fakt, iż potomek Durotana został zabity bądź zaginął, to właśnie Drek'Thar przejął tytuł wodza klanu i fakt ten trwa do dziś. 

  Około 18 lat po tych wydarzeniach, szaman doznał wizji, iż potomek Durotana i Draki przeżył. Nie wąchając się, wyruszył na jego poszukiwania. W trakcie pierwszego spotkania, Thrall okazał szamanowi pieluchę w której został znaleziony. Ten drobny element potwierdził przypuszczenia starca, który uświadomił młodzika o jego pochodzeniu oraz poinformował, że sam duch ognia widzi w nim potencjał szamana. Drek'Thar wziął Go'ela pod swoje skrzydła i zaczął nauczać. Kreował go na wodzą rozbitej Hordy. To właśnie dzięki inicjatywie szamana, młody Thrall spotkał ostatniego wodza Hordy - Ogrimma Doomhammera. Miał nadzieję, że przyjaciel jego ojca nauczy młodzika jak być prawdziwym wojownikiem i wodzem. Jednak znajomość nie trwała długo. W trakcie z jednego ataków na obóz dla internowanych, Ogrimm zginął. Szaman nakazał Thrallowi by ten przyjął dar a zarazem brzemię po wojowniku, by pokazać wojownikom że jest ich przyszłym przywódcą, że mają dla kogo walczyć, że jest nadzieja. I tak też się stało. Po tych wydarzeniach, szaman udał się wraz z nowym wodzem za morze, gdzie wspierał go przy budowie ostoi dla poturbowanych orków. Gdy jego zadanie zostało wypełnione, Horda miała swojego wodza i nowy dom, to wrócił do Wschodnich Królestw a dokładnie do gór Altera, by przywodzić rodzinnemu klanowi, którzy konserwatywnie trwali tam gdzie czuli się najbezpieczniej. 

Nasz bohater mimo odległości, nadal wspierał Thralla. W momencie gdy w dodatku The Burning Crusade, Mroczny Portal został ponownie otwarty przejął na jakiś czas obowiązki Wodza Hordy, gdy Thrall wyruszył do Nagrand poznać nie skażonych orków. Drek'Thar wraz z elitarną grupą Kor'kron odprowadził wodza do Outlandu. Była to tej jego osobista podróż, gdyż po latach powrócił na swoje rodzinne ziemię, które z trudem poznał. 

Drek'Thar pojawia się co dodatek w World of Warcraft. To w Catclism przewidział wielkie zło, które strawi w płomieniach świat i naruszy jego filary, bądź w Legionie ujrzał wizję zgrozy, która już raz kroczyła po tej ziemi. Czas go nie oszczędza ale jak na orka to żyje wyjątkowo długo. Niestety zdrowie już nie to samo i nasz bohater porusza się na wózku inwalidzkim. Nie wiem czy w WoWie widziałem kogoś innego kto by jeździł na wózku. Jest to bardzo ciekawe. Jednakże, doświadczony wojownik i szaman, który wiele widział i wiele zrobił, nigdy sobie nie wybaczył rzeczy których się dopuścił i próbuje odpokutować za to co zrobił. Mimo, że Thrall wiele razy go zapewniał, iż może być spokojny gdyż duchy mu wybaczyły, to on nigdy sobie nie wybaczył. Odegrał bardzo ważną rolę jeśli chodzi o Nową Hordę i klan Mroźnych Wilków. Pamiętajmy czas biegnie nie ubłaganie. 


2. Ner'Zhul 


    Jeden z najstarszych szamanów Stare Hordy, wódz klanu Shadowmoon, ceniony ork wśród swoich przedstawicieli jego rasy. Był pierwszym wodzem zjednoczonej Hordy orków, zanim przekroczyła wrota Mrocznego Portalu. To on nawiązał pakt z Kil'jadenem, który za nie wykonanie zadania, poddał go tortura a na końcu zniszczył jego cielesną powłokę. Dusze zamknął w magicznym pancerzu i umieścił na szczycie Korony Mrozu, zamykając w lodzie twardym jak diament. 

    W latach młodości był bardzo ciekawy. Jako jeden z nielicznych, odważył się podejść do mistycznego budynku draenei czyli Auchindoun, a nawet przekroczył jego próg. Wyrósł na wspaniałego szamana i wodza. Ceniony był za dobroć, wiedzę i pomoc jaką udzielał szamanom nie tylko ze swojego klanu. Jednakże sielanka nie trwała długo. Karłowaty ork imieniem Gul'dan został wysłany przez swojego mistrza, by stworzył hordę żadnych krwi wojowników a na jej czele postawił jednego z ich. Nie czekając czarnoksiężnik wybrał Ner'Zhula, który to cieszył się autorytetem wśród orków. Udał się do klanu Shadowmoon, gdzie przedstawił iż jest jedynym ocalałym ze swojego klanu, który padł ofiarą najazdu ogrów. Tak dobrze sączył jad do ucha szamana, aż uczynił Gul'dana swoim uczniem. Zdradziecki ork rozpaczał swoją kampanię. Przy pomocy magii Fell, skonfrontował się z żywiołami na Tronie Żywiołów, co spowodowało zamieszanie w cienkiej równowadze mocy. Skutkowało to brakiem możliwości kontaktowania się bytów z szamanami. Zaniepokojony Ner'Zhul jako pierwszy zauważył, trudności w nawiązywaniu kontaktu z żywiołami, ponadto czerwona ospa panującą wśród orków tym bardziej wprowadzały go w niepokój. Szukając odpowiedzi na swoje pytania oraz załagodzenia żalu po stracie  ukochanej żony Rulkan, szaman mimowolnie tonął w smutku i rozpaczy. Moment ten wykorzystał Kil'jaden. Ukazał się mu we śnie jako jego zmarła żona. Poinstruował go, iż za przyczynę ospy i braku kontaktu z żywiołami odpowiada niebiesko skóra rasa draenei. Jedynym rozwiązaniem była eliminacja obcej rasy. W tym celu szaman pobudzony nadzieja przez fałszywą żonę, na święcie Kosh'harg poinformował wodzów klanu o swoim odkryciu oraz o konieczności utwierdzenia Hordy. Większość się zgodziła i tak oto powstała pierwsza orkowa Horda na czele z Ner'Zhulem.  

    Kampanią wobec draenei trwała w najlepsze, lecz jej pomysłodawca zaczął wątpić w jej sens widząc brutalność orków i ich popadanie w żądze krwi. Zaczął wątpić. Zaczął potajemnie podróżować do Oshu'gun - świętej enklawy orczych klanów. Będąc tam, objawił się mu duch zmarłej żony, ten prawdziwy, który ukazał mu całą prawdę o władzy demonów i jego zamiarach. Pełen pogardy do własnej osoby, wrócił do klanu Cienistego Księżyca, gdzie czekał już na niego Gul'dan. Czarnoksiężnik wiedział co odkrył jego mistrz i z polecenia swojego władcy schwytał go. Zaczął go torturować by złamać jego ducha. Przejął władzę w klanie i utworzył Radę Cienia, która z ukrycia kierowała działaniami Hordy przy pomocy marionetki Ner'Zhula. Nie będąc już zagrożeniem dla planów Legionu, szaman wiedział o wszystkich planach Rady Cieni w tym o przekształceniu orków w krwiożercze bestie napojone krwią demonów. Jego ostatnim aktem walki było ostrzeżenie klanu Mroźnych Wilków by odmówiły wypicia krwi demona. Durotan poszedł za radą orka i zabronił spożycia posoki przez swój klan. Gul'dan był oburzony ale nie naciskał, twierdząc że jeden klan nie jest dla niego zagrożeniem. 

    Wielka Horda przekroczyła próg Mrocznego Portalu, zostawiając bezużytecznego Ner'Zhula na Dreanorze, gdzie wracał do sił i zdrowych zmysłów. Przez Pierwszą i Druga Wojnę przebywał na rodzimej planecie, aż do momentu gdy z Azeroth wrócił pierwszy Rycerz Śmierci - Teron Gorefiend. Porozumiał się z szamanem, który to doznawał wizji swojego losu i wydarzeń które nastąpią. Wiedział, że nieumarły zawita do niego. Pomalował twarz na biało jako dowód jego kontaktu że Śmiercią. Opracowali plan otwarcia ogromnej ilości portali na Dreanorze do innych światów. W tym celu Teron powrócił do Azeroth zebrać stosowne artefakty do tego celu czyli: Księgę Medivha, Czaszkę Gul'dana, Berło Sargerasa oraz Oko Dalaranu. Ner'Zhul gdy wszedł w posiadanie czaszki, zaczął popadać w rządzę władzy i pychę. Jego były uczeń przez resztę swoich szczątek sączył jad do umysłu szamana. Gorefiend powrócił z artefaktami oraz z nowym sojusznikiem, którym okazał się sam Deathwing. Smok planował odbudować swoje stado na zniszczonych ziemiach zdala od innych aspektów i w tym celu nawiązał pakt z Rycerzem Śmierci. Pomógł mu odnaleźć magiczne przedmioty w zamian za to, że ten przewiezie jaja czarnych smoków przez portal. Posiadając odpowiednie składniki do rytuały, Ner'Zhul otworzył liczne portale na Dreanorze. Taka kumulacja sił magicznych zaczęła rozrywać planetę na strzępy. Mocą tą władał szaman, nie myślał już o Hordzie czy i o  tym, że niszczy planetę, liczyło się to że włada mocą samego Dreanoru. Jeden z jego popleczników chciał go powstrzymać lecz zginął na miejscu. By ratować siebie, przekroczył próg jednego z utworzonych portali. Dotarł do Wirującej Pustki, gdzie wpadł w ręce Kil'jadena. Władca demonów schwytał orka i jego zwolenników a następnie nakazał pięciu Upiornym Władcą torturować więźniów. Gdy szaman został złamany, poprzysiągł wierność demonom.  Jego cielesna powłoka została zniszczona, lecz jego duch przetrwał wzmocniony magiczną mocą. Widmowa istota została zaklęta w magicznym runicznym pancerzu oraz ostrzu umieszczona w lodowym więzieniu na najwyższym szczycie Azeroth. Tak oto powstał Król Lich, którego zadaniem było przygotowanie planety na nadejście demonów. Na jego pieczy stanęli Upiorni Władcy jak m.in Mal'Ganis czy Tichondrius. W tym celu wznieśli Cytadelę Lodowej Korony, która również miała służyć jako baza wypadowa do kolejnych działań.

     Pozornie złamany, Ner'Zhul pałał rządzą zemsty na demonach. Zwiódł on swoich demonicznych strażników, by móc z lodowego uścisku uwolnić Ostrze Mrozu, które wg jego planu ma trafić w ręce młodego paladyna Arthasa Menethil. Zaraz po przegranej bitwie o Górę Hyjal, Kil'jaden odkrył spisek byłego szamana i nakazał swojemu nowemu pionkowi Ilidanowi Stormrage zniszczenie Lich Kinga. Ostatecznie władza Plagi połączył się ze swoim uczniem Arthasem. Pierwotnie dążył do całkowitego opanowania mężczyzny, lecz plan się nie powiódł. Menethil okazał się być silniejszy niż się wydawało. W pełni przejął władzę nad pancerzem i ostrzem oraz mocą z nimi związaną. Po Ner'Zhulu został jedynie smutek i dawne wspomnienia z lat życia jako ork. Egzystencja Ner'Zhula zakończyła się wraz z śmiercią ówczesnego Króla Licha z rąk poszukiwaczy przygód. Kończąc, jest to chyba jeden z nielicznych orków, który tak wiele przeżył. Odegrał szczególną rolę na kartach World of Warcraft. Od prostego szamana na Dreanorze po władcę Plagi na Azeroth. Przeżył wiele, lecz koniec końców skończył jak każdy inny. Śmierć nikogo nie oszczędza nawet jednego ze swoich sług. 




1. Thrall/Go'el 


    Pierwsze miejsce na liście Top 10 Szamanów chyba was nie dziwi. Moim skromnym zdaniem nie ma najbardziej rozpoznawalnego szamana w WoWie. Wódz Hordy, Lider Kręgu Ziemi, Wódz klanu Mroźnych Wilków, Widzący, Ojciec Orków, Strażnik Żywiołów to kilka z wielu tytułów Thralla syna Durotana i Draki. Ojciec nowej Hordy na Azeroth, założyciel krainy Durotan oraz budowniczy stolicy Hordy - Orgrimmaru. Jeden z pierwszych orczych szamanów, który odkryli swoje moce na Azeroth, gdyż większość szamanów przybyła z Dreanoru.  Urodził się w nowej siedzibie klanu w górach Alterac, lecz jego dzieciństwo nie było usłane różami. Jako jeszcze niemowlę uczestniczył wraz z rodzicami w spotkaniu z Ogrimmem Doomhammerem, w trakcie którego omawiali zepsucie które rozprowadza Gul'dan wśród orków. Po spotkaniu w drodze powrotnej rodzice Thralla zostali zaatakowani przez agentów Rady Cienia, którzy byli strażnikami Doomhammera. Zdrajcy zabili rodziców Go'ela pozostawiając go samemu sobie. Jednakże niemowlę zostało odnalezione przez ludzkiego szlachcica Aedelasa Blackmoorea - dowódcę obozów dla internowanych orków. Ochrzcił orcze niemowlę imieniem Thrall czyli niewolnik. Wychował go na gladiatora. Nauczył go walki pod kątem praktycznym jak i teoretycznym. Liznął również taktykę i strategie wojenną oraz do perfekcji opanował ludzką mowę. Przez lata Thrall szlifował swoje umiejętności walki lecz nadal był niewolnikiem. W ucieczce pomogła mu kobieta Taretha Foxton z którą się zaprzyjaźnił przez lata niewoli. Na wolności przyszły szaman odnalazł Groma Hellscreama wodzą klanu Wojennej Pieśni o którym słyszał w niewoli. Gdy udowodnił mu swoją wartość jako wojownik, Grom wziął młodzika pod swoje skrzydła i nauczył go języka orków i obyczajów a na podstawie pieluszki którą miał przy sobie jako niemowlę stwierdził, że Thrall wywodzi się z klanu Mroźnych Wilków. Udał się więc w góry Alterac, gdzie znajdował się obóz jego klanu. Zastał tak Dark'Threka, starego szamana który był wodzem klanu. Został przyjęty wśród swoich braci, a pod okiem starego orka wkroczył na ścieżkę szamana. Zaprzyjaźnił się z duchami żywiołów a jego więź z nimi była silna, co rokowało jego wielką przyszłość. Był pierwszym szamanem od czasów zepsucia Hordy przez Gul'dana. Za pośrednictwem Dark'Threka poznał dawnego wodzą Starej Hordy - Ogrimma Doomhammera. Wódz z Thrallem stanęli do pojedynku z którego zwycięsko wyszedł młodzik. Ogrimm celowo go sprowokował by sprawdzić jego umiejętności. Rozpoczęła się kampania oswobodzenia orków z obozów. Nowe moce Thralla oraz umiejętności wojenne Doomhammera spowodowały to że zdobywali obóz za obozem. Jednakże ich dywersja nie przeszła nie zauważona. Kolejne obozy były coraz bardziej chronione. W trakcie oblężenia czwartego obozu Hammerfall wódz Hordy został przeszyty od tyłu lancą. Ostatnim tchem wręczył Thrallowi swój młot i czarny pancerz, nazywając go nowym wodzem Hordy.  Pierwszym zadaniem jakiego się podjął nowy wódz było zebranie reszty klanów i założenie nowego domu dla orków. Za namową tajemniczego proroka Thrall wraz ze swoimi braćmi przepłynął morze i dotarł do starożytnego kontynentu Kalimdor. Jałową i górzystą krainę nazwał Durotan na cześć swojego ojca a stolicę którą tam wzniósł Orgrimmar ku pamięci wielkiego wojownika.

    Thrall rozwinął nowa Hordę, włączył do niej trolle z plemienia Mrocznych Włóczni oraz taurenów pod wodzą Cairna Bloodhoofa. Nawiązał sojusz z młodą czarodziejka Janiną Praudmoore. Jednak spokój nie trwał wiecznie. W krainie Cienistego Księżyca Gorm Hellscream ponownie sięgnął po moc krwi demona. Jego siła i żądza krwi wzrosła by móc zwyciężyć nad pół bogiem Cenariusem. Dokonał tego, lecz ogromnym kosztem. Demon Mannoroth przejął nad nim i nad jego klanem władzę. Z pomocą przybył Thrall wraz z nowymi sojusznikami w tym z Jainą. Udało się oswobodzić orka i ostatecznie pokonać demona, który odpowiada za klątwę nałożoną na zielono skórą rasę. Grom poświęcając życie wbił swój topór w klatkę piersiową behemota, lecz siła eksplozji ciała demona była tak ogromna, że zabiła wybawiciela orków. Swoim czynem uwolnił swoją rasę od klątwy nałożonej wiele lat temu a Thrall obiecał, że jego czyny i imię nigdy nie zostaną zapomniane. 

    Nasz bohater wzmocnił Hordę i dał jej nowy stabilny dom. Dom, który musiał bronić. Demony zaatakowały Azeroth. Prorok, który sprowadził go do Kalimdoru okazał się być Medivhem - ostatnim Strażnikiem. Imię to nie mówiło Go'elowi nic, lecz Janie bardzo dużo. Prorok nakazał im zjednoczyć się z nocnymi elfami pod przywództwem Tyrande oraz Malfuriona i stawić czoła Archimondowi oraz jego zastępowi demonów pod górą Hyjal. Jako pierwszy opór demonom stawił Thrall wraz ze swoją Horda. Bitwa była długa, lecz ostatecznie orkowie zostali uratowani przez Jaine. Przed całkowitym zniszczeniem teleportowała ich w bezpieczne miejsce. Tym czynem szaman dał czas by pułapka nocnych elfów zadziałała. Demon, gdy dotarł do Drzewa Świata został rozerwany przez duchy Azeroth dając zwycięstwo obrońcą. 

    Tak oto po tych wydarzeniach spotykamy Thralla w grze World of Warcraft. Jest silnym i mądrym wodzem, który osiadł w Orgrimmarze. Jest to czas w którym to zgodził się przyjąć Forsaken do Hordy, nawiązał sojusz z ludźmi z Theramore oraz z nocnymi elfami, wysyła swoich ludzi do Blackrock celem zbadania nowej krainy i walki z Iron Dwarfs. To wszystko możemy doświadczyć grając w klasyczną wersję gry. W pierwszym dodatku The Burning Crusade, Thrall negocjuje z królestwem Quel'thalas nad przyjęciem krwawych elfów do Hordy. Ich metody życia i czerpania magii nie podobają mu się, lecz jednostki paladynów czyli Krwawych Rycerzy przekonują go do umożliwienie przyjęcia sin'dorei w szeregi Hordy. To właśnie w tym dodatku Thrall udaje się do krainy Outland, gdzie spotyka niesplamionych orków zwanych Mag'har i spotyka swoją babkę Geyah. Przebywając w Nagrand, poznaje syna Groma - Garrosha, który nie potrafi wyjść z cienia hańby ojca. Thrall wyjawia mu prawdę, zwracając mu chęć do życia oraz proponuje mu dołączenie do niego, do Hordy. To właśnie wtedy poznaje swoje prawdziwe imię - Go'el.  W dodatku Wrath od The Lich King, Orgrimmar zostaje zaatakowane przez Plagę. Thrall przerwa pojedynek z Garroshem, który zaczął kwestionować władzę wodzą wojennego. Po krwawej bitwie , miasto zostaje ocalone. Go'el nakazuje szykować się do wojny i na czele ekspedycji do Northrend stawia Garrosha. Z biegiem kampanii wojennej, Undercity zostaje przejęte przez aptekarze Putressa oraz Varimathrasa. Thrall wyrusza na czele armii by odbić miasto. Po zwycięstwie spotyka wojska Przymierze pod wodzą Variana. Zobaczywszy do czego zdolni są nieumarli całkowicie zrywa z nimi sojusz i rusza na Hordę. Przez bitwą ratuje ich Jaina, teleportując wojska Przymierza do Stormwind. Mimo wielu trudów udało się zakończyć kampanię przeciwko Królowi Lichowi. Thrall był dumny ze swojego podopiecznego Garrosha za efektywne przeprowadzenie działań Hordy w Northrend. Wyprawił on ogromna fetę w trakcie której wręczył mu legendarny topór jego ojca. Mimo sukcesów, Go'el wyczuwał niepokój żywiołów. Zauważył ich strach w postaci zjawisk jak np nie do opanowania pożar w Orgrimmarze. Nie mogąc znaleźć odpowiedzi, udał się do Nagrand by poradzić się tamtejszych żywiołów czyli Furii. Mianował Garrosha na swojego zastępcę pod jego nieobecność. Na miejscu dowiedział się, iż żywioły Azeroth obawiają się rozdarcia i kataklizmu jak to miało miejsce na Dreanorze. W pośpiechu wódz Hordy wrócił do Azeroth. Nim powrócił do stolicy, dowiedział się o śmierci jego przyjaciela Cairne, o okolicznościach jego zgonu i buncie w Thunder Bluff. To właśnie na jego pogrzebie, zrzucił z siebie czarny pancerz wodza Hordy i nakazał Bainowi by odwiózł jego zbroje do Orgrimmaru a on sam uda się do Maelstromu by zbadać źródło anomalii na Azeroth. Był to symbol, który sugerował wybór dokonany przez naszego bohatera. Ostatecznie dołącza do Kręgu Ziemi a wraz z nimi pokonuje Deathwinga. Nadmienię, iż w trakcie tych wydarzeń, Thrall zaczyna używać imienia Go'el i poznaje swoją przyszłą wybrane Aggre. 

    Po tych nasz bohater wycofuje się z życia Hordy, aż do momentu oblężenia Orgrimmaru. Przerażony decyzjami swojego zastępcy, decyduje się dołączyć do wojsk Vol'jina i atakuje miasto. Ostatecznie chcę pozbawić życia Garrosha lecz powstrzymuje go Varian. Szalony ork zostaje zniewolony i poddany osądowi w Pandarii. W trakcie procesu, Garrosh przy pomocy smoka czasu ucieka do alternatywnego Dreanoru. Go'el angażuje się w obronie Azeroth przed inwazja Żelaznej Hordy, uczestniczy w bitwie w dżungli Tanaan oraz działaniach prowadzonych przez Khadgara w alternatywnym Dreanorze. Wspomnę jedynie, że miał szansę poznać swoich rodziców, lecz nigdy wyjawił im kim naprawdę jestem. Jednym z ważniejszych momentów był pojedynek między nim a Garroshem. Thrall wyzwał go na pojedynek Mak'gory by przerwać rozlew krwi w trakcie inwazji na obóz klanu Wojennej Pieśni. Pojedynek był jednocześnie starciem fizycznym jak i emocjonalnym. Garrosh oskarżał Thralla za to, że przyczynił się do tego kim się stał Hellscream. Thrall zwrócił mu uwagę, że zniszczył Hordę na którą pracował latami. Ostatecznie przy użyciu mocy szamana, Go'el zabija swojego przeciwnika. Czy słusznie użył magii w trakcie takiego pojedynku ? Ocenę zostawiam wam. 

    W dodatku Legion, Thrall bierze udział w inwazji na Broken Shore i jest światłem jak Vol'jin obecny wódz Hordy zostaje śmiertelnie raniony. Po nieudanej bitwie, udaje się do Dalaranu, stamtąd do siedzimy szamanów z Azeroth czyli do Maelstormu. Tam informuje gracza klasy szaman o konieczności zebrania potężnych artefaktów celem walki z demonami. Jednak zostają zaatakowani przez demony. W trakcie walki szaman trakcie Doomhammera, który wpada w odmęty Deepholm. Po odnalezieniu młota przez gracza, Thrall nie żąda zwrotu broni. Informuje, iż po walce z Garroshem jest to dla niego tylko kawałek żelaza. Twierdzi, że żywioły odwróciły się od niego, a tak naprawdę to jego poczucie winy tłumiło możliwość kontaktu. Oddaje oręż graczowi a z biegiem wydarzeń zrzeka się stanowiska lidera Kręgu na rzecz poszukiwacza przygód.

    Go'el wycofał się z życia politycznego i zaszył się z rodziną w Nagrand, gdzie założył farmę. Trwało to do momentu, aż Sarufang nie poprosił go o pomoc. Szaman odmówił, lecz po ataku skrytobójców, zgodził się wrócić "na scenę". Bierze udział w rewolucji Sarufanga, inwazji na Azshare oraz oblężeniu stolicy Hordy. Na jego oczach ginie Sarufang a po tych wydarzeniach zgadza się dołączyć do Rady Hordy, którą zastępuje od tamtego dnia wodza wojennego jako lidera Hordy. Stał się liderem orków i przedstawicielem tej rasy w nowo powstałej radzie. W dodatku Shadowlands, Thrall zostaje porwany przez sługi Jailera i umieszczony w The Maw, gdzie walczy o swoje przetrwanie. Dalsza część historii poznacie z biegiem obecnego dodatku. 

    Thrall wychodzi z poza sztywne ramy postrzegania orków, jako brutalne bestie żądne krwi. Jest mądrym i honorowym szamanem. Uważany jest jako miła, inteligentna i ciepła osoba dla swoich przyjaciół, braci oraz gości którzy chcą pomóc Hordzie. Wobec wrogów jest bezwzględny, bez mrugnięcia okiem pozbawi ich życia. Jeśli jesteś nie honorowy, przewodzisz kierując się jedynie osobistymi pobudkami bądź zagroziłeś jego ludowi to jedyną karą jest śmierć. Jednak jego nadzwyczaj wyrozumiała natura spowodowała upadek Hordy i masowy mord jej mieszkańców, gdy wybrał na swojego zastępcę syna Groma Hellscreama - Garrosha.  

    Strasznie ogólnikowo opisałem Thralla ale jest to naprawdę bardzo znana i rozpoznawalna postać, którą każdy z nas kojarzy. Lore tego orka jest tak ogromne, że spokojnie można by było napisać o nim cały artykuł. 



    Jak pewnie zauważyliście większość z wyżej wymienionych należy do ras Hordy. Jest tak gdyż w klasycznej wersji World of Warcraft, klasa szamana występowała tylko u ich tak jak paladyni po stronie Sojuszu. Z dodatkiem The Burning Crusade, Przymierze dostaje możliwość grania szamanem dzięki rasie draenei. Obecnie zagrać możemy nie również krasnoludami czy ludźmi z Kul Tiras. Kogoś byście dodali do tej listy bądź zmienili jej kolejność ? Chętnie poznam wasze typy w komentarzach. Trzymajcie się ciepło. 


Autor: Rafał „Vegov” Wójcik




Copyright © Ścieżki Azeroth