Pogadanka: Zangarmarsh

    

     Kolejna kraina do której trafimy w trakcie podróży przez Outland to bagienny,  grzybowy rejon Zangarmarsh. Za czasów Dreanoru znajdowało się tam Morze Zangar. Mimo, że na pierwszy rzut oka kraina tętni życiem to prawda jest zupełnie inna, a działanie nag tylko przyspiesza ten proces. Rejon ten umiera.  Ten „las” to dom licznych bezkręgowców jak np. sporebats czy Spore Walker. Baśniowa kraina w której górują gigantyczne grzyby, które giną - powoli lecz sukcesywnie. 

Na stronie Worldofwarcraft.com znajdujemy taki oto opis krainy:

Zangarmarsh to spokojna kraina, która w dużej mierze umknęła wpływowi demonów. Niezliczone jeziora i basenu bagienne są wolne od wszelakich chorób, a większość rodzimych zwierząt i grzybów emituje kojące fosforyzujące światło. Dopiero niedawno zachwiała się samowystarczalna ekologia tego obszaru. Coś powoduje spadek poziomu wody. Gigantyczne grzyby bagienne umierają, podobnie jak stworzenia, których pożywienie w głównej mierze opiera się na grzybach rosnących w tej krainie.  

Z dodatku Warlords of Dreanor dowiadujemy się, że Zangarmarsh było dawniej Zangar Sea oraz jako Zangar Encroachment (są to znikome bagna, które spotykamy w alternatywnym Dreanorze na brzegach krain, które to wdzierają się coraz bardziej w głąb lądu jak np. Umbrafen w  Dolinie Cienistego Księżyca). Morze jak i same bagna zostały stworzone z gnijącego ciała Sporemound Zang czyli jednego z trzech gigantycznych roślinnych bytów, które stanęły do walki z Grondem, ogromnym żywiołakiem stworzonym przez Aggramara na Dreanorze – jeśli jesteście ciekawi tej historii zapraszam was do lektury Kroniki vol II. Jak wiemy z alternatywnego czasu, gigantyczne grzyby posiadają znikomy umysł co umożliwiło im wdzieranie się bagien w dalsze części krain. Działanie to zostało nazwane mianem Inwazji Zangarów, która starała się opanować ziemię, uwalniając tysiące zarodników, które to niesione przez wiatr wdzierały się w dalsze części lądu, gdzie przekształcały miejsce w którym upadły w bagno porośnięte grzybami. Teoryzuje się, że działanie te dało podwaliny do powstania znanemu nam dzisiaj Zangarmarshu. 

Z lektury „Rise of the Horde” dowiadujemy się, iż w Zangarmarsh, Velen oraz jego poplecznicy ukrywali się przed demonami i orczą Hordą i trwali tam aż do momentu najazdu na Exodar i ich ucieczki ze zniszczonego Dreanoru. Przypuszczalnie ukrywali się w lokacji Zangarra bądź Zangar Shore. 

W the Burning Crusade, Zangarmarsh prawdopodobnie powstało wskutek przekształcenia Morza Zangar wskutek spaczenia magią fel, bądź z powodu rozpadu Dreanoru albo wspomnianego wcześniej zamiaru przejęcia ziem przez zarodniki grzybów jeszcze za czasów pierwotnego Dreanoru.  Moim skromnym zdaniem bardziej przychylam się do teorii z rozpadem Dreanoru. Jak wiemy Planeta się rozpadła a większe jej części lewitują w Wirującej Pustce co widzimy w trakcie eksploracji krainy. Więc myślę, że Morze Zangar w trakcie rozłamu wylało się w Wirującą Pustkę odkrywając to co skrywała w swoich głębinach czyli znany nam obecnie Zangarmarsh. A wy jak sądzicie ? 

Gdy Ilidan Stormrage, Kael`thas Sunstrider oraz Lady Vashij zajęli Black Temple, postanowili zamknąć pozostałe międzywymiarowe wrota, które Magtheridon wykorzystywał do inwazji wojsk Płonącego Legionu. I właśnie jeden z tych portali znajdował się w Zangarmarsh. W WoWie możemy go oczywiście znaleźć, lecz jest o wiele mniejszy od tego, który jest w Hellfire Peninsula. Jak wiemy Ilidan po przegranej bitwie w Northrend został sprowadzony przez swoich towarzyszy do Outland gdzie na stałe osiadł. Dwa razy nie wypełnił rozkazów swojego pana Kil`jeadena. Widząc nie udolność łowcy demonów Kael odszedł do niego, przysięgając posłuszeństwo władcy demonów, lecz Vashj została mu wierna do końca. Ona i większość jej sił osiedliły się w Zangarmarsh, gdzie zaczęli osuszać jej wody, zbierając je w Coilfang Reservior.  Dokładny powód dla którego to robią jest nie do końca znany.  Teorii jest wiele, jedna z nich mówi, że udali się tam by przejąć kontrolę nad niewielką ilością wody w Outland, której wszędzie jest mało a zaś druga teoria (wg. mnie bardzo śmiała i mało prawdopodobna), że planują stworzyć nową Studnię Wieczności. Jednakże, nagi zbudowały tam ogromne maszyny pompowe na wszystkich głównych zbiornikach wody w Zangarmarsh czyli Marshlight Lake, Serpent Lake, Umbrafen Village, The Lagoon oraz jezior, które niegdyś znajdowały się na Martwym Bagnie. 

Kolejnym zagrożeniem dla tej krainy jest plemię Ango`rosh. Jest to plemię ogrów, które przybyło do tej krainy z Balde`s Edge Mountains pod wodzą Overloirda Gorefista.  Z nieznanemu nikomu powodu wycinają grzyby. Pierwszym ich celem było skupisko wielkich grzybów w Hewn Bog, które było źródłem pożywienia dla tzw. grzybowych gigantów, które z braku pożywienia skierowały swój wzrok na Spawning Glen, by żywić się tam młodymi zarodnikami Sporeggar. Gdy nagi Ilidana spuszczą całą wodę a plemię Ango`rosh wytnie wszystkie grzyby to ekologia tego miejsca upadnie i stanie się jałowym polem jak Hellfire. Nadzieją jest Ekspedycja Cenarion, która walczy o przywrócenie równowagi w naturze.  

Na bagnach znaleźć możemy również popleczników Twilinght Hammer, którzy w przeciwieństwie do swoich przedstawicieli z Azeroth, czczą Neptulona. Co roku podczas święta Midsummer Fire Festival, przyzywają władcę mrozu Ahune w Zbiorniku Coilfang. Wg. ich planu Ahune ma wejść do Azeroth przez Mroczny Portal by walczyć z Ragnarosem czym rozpęta kolejną wojnę Żywiołów, która rozerwie fundamenty Azeroth i uczyni ją zmarzniętym rajem. Oczywiście poszukiwacze przygód przybywają w porę i niszczą Ahune jaki i Skar`this the Summoner przywódce Heretic of Neptulon, ratując świat?

Co ciekawe, w Zangarmarsh jest niewiele cech Płonącego Legionu. W rzeczywistości to jedyna strefa, która najmniej ucierpiała podczas kataklizmu oraz z powodu spaczenia magią fel.  Jednak bagno jest zamieszkane przez kilkoro - draenei skażonych w znacznym stopniu demoniczną magią. Są oni członkami plemion Daggerfen, Feralfen i Umbrafen. W Zangarmarsh spotykamy o dziwo tylko jednego demona - beholdera o imieniu Xeleth, który niegdyś był czczony jako bóg przez prymitywne stworzenia z bagien. Kiedy dreanor został rozerwany, wycofał się do snu głęboko pod Marshlight Lake, blisko międzywymiarowej bramy w Zangarmarsh. 

Zangrarmarsh składa się z dużego obszaru bagien, ograniczonego górami na północy, południu i do pewnego stopnia na wschodzie. Zachodnią krawędź stanowi  długi pas wybrzeża. Cechą charakterystyczną tego obszaru są grzyby, wnoszące się nad rozlewiskami bagiennej wody.  W tej krainie znaleźć możemy trzy  instancję, które znajdują się w Coilfang Reservoir, gdzie również znajdziemy raid 25 osobowy. 


INSTANCJE

W Zangramarsh ulokowane są trzy instancje pięcioosobowe czyli Steamvault, Slave Pens oraz Underbog. Jedyne informacje jakie znalazłem odnoszą się na temat ostatniej instancji. Jest to instancja znajdująca się we wschodniej stronie kompleksu Colifang Reservoir, w którym spotykamy oddziały nag.  To tam odnaleźć możemy ostatnie ślady naturalnego życia pozostawione w Zbiorniku Coilfang, które nie zostały całkowicie zniszczone przez wojska Nag. Jedynych przedstawicieli nag w instancji znajdujemy gdy bronią struktury, którą sami wznieśli – reszta podziemia to naturalne środowisko w którym żyją najpotężniejsze gatunki zwierząt w Zangarmarsh.  


SERPENTSHRINE CAVERN 

Raid Serpentshrine Cavern to legowisko najbardziej znanej nagi i sługi Ilidana – Lady Vashj.  Znajdziemy tam sześciu bosów, którym finałowym jest w/w pani. W tej strefie nie jest wymagana kolejność zabijania bosów, ponieważ istnieje kilka ścieżek zejścia do strefy Lady Vashj, choć nie ukrywam, że sam raid jest swego rodzaju labiryntem. Znajdziemy tam liczne mosty, platformy, kładki czy pomosty, dzięki którymi możemy się poruszać gdyż cały raid jest wręcz zalany. Dziennik dungeonów mówi o Serpentshrine tak:

Ktokolwiek kontroluje wodę, kontroluję Outland. To są słowa Lorda Ilidana Stormrage do jego najbardziej zaufanej porucznika, Lady Vashij. Krótko po trzeciej Wojnie, kiedy Ilidan poprosił o pomoc nagi, grupa nag pod dowództwem Lady Vashj odpowiedziały na jego wezwanie. Od tamtej pory zaciekle służą Ilidanowi. Teraz wiedźma nag uważnie monitoruje działania w Coilfang ze swojej siedziby w Serpentshrine Cavern. O wiele bardziej czuje się tu pośród wód zbiornika, niż zamknięta w zimnych ścianach Czarnej Świątyni. Vashj bacznie obserwuje swoich sługusów i osobiście nadzoruje osuszanie Zangarmarsh. 



LOKACJE




COILFANG RESERVOIR

To duża sztuczna jaskinia, znajdująca się pod Serpent Lake, w której ulokowano  podziemną przepompownie, obsługiwaną przez Nagi. Mieszczą się tam  w/w lochy oraz raid. Znajdują się tam mniejsze jaskinie z ogromnymi rurami wychodzącymi z sufitu zasilane przez tytanowe, kryształowe kondensatory. Gdy same wejście do sztucznej jaskini znajduje się pod ziemią to same instancję jak i wejścia do nich są tylko częściowo zanurzone. Sam zbiornik jest zdominowany przez Nagi, których głównym zadaniem jest ochrona jaskini i operowanie wszelakimi maszynami do wysuszania wody. Obiekt jest tak ogromy , że jest w stanie pomieścić legiony wojsk nag. 


CENARION REFUGE

To neutralne miasto w Zangarmarsh. Miasto zostało pierwotnie założone przez Cenarion Circle, który przybył do Outlandu, aby zbadać lokalną florę i faunę. Ich obecność oraz liczebność stała się tak duża, że Ekspedycja Cenarionów obecnie stanowi podfrakcję  Kręgu Ceniariusa w Outlandzie.  Jest to miasto wyposażone w fundamentalne rzeczy jak skrzynkę pocztową, karczmę czy sprzedawce, lecz nie ma kapitana lotów, czyli nie przylecimy tam naszymi „liniami lotniczymi”. To pierwsza lokacja w Zangarmarsh do której dotrzemy w trakcie naszego expienia. 


TELREDOR

Jest to osada draenei  zjednoczonych z Przymierzem, która znajduje się na szczycie gigantycznego grzyba. Pierwotnie był to wielowiekowy klasztor ulokowany na wyspie na morzu Zangar. Służył jako miejsce modlitw, rekolekcji i wyciszeniu dla draenejskich znachorów i spirytystów. Tuż przed inwazją Shattrath, ludność cywilna miasta przybyła do Telredoru szukając schronienia. Wiele lat po zniszczeniu planety, ostoja została nienaruszona przez kataklizm oraz orków. To właśnie tam udał się Nobundo jako Złamany by uczyć draenei szamanizmu. Chociaż był traktowały z pogardą, to wsparcie proroka Velena dodało mu pewności siebie w podjętych działaniach a z czasem jego pobratymcy zaakceptowali jego naturę.


SWAMPRAT POST

To rybacka wioska leśnych troli w północno – wschodnim Zangarmarsh. Jest to pierwsza lokacja Hordy w tym rejonie, do którego zwolennicy czerwieni udadzą się ze Schronienia Cenarionu – jeśli oczywiście będą wykonywać odpowiednie zadania.  To tam znajdziemy pierwszego mistrza lotów, którego brakowało w neutralnej enklawie Cenarionu. 


DEAD MIRE

To duży martwy obszar na północnym – wschodzie krainy. Obszar ten był kiedyś jeziorem, które służyło jako miejsce tarła dla grzybowych gigantów. Jednak został on prawie całkowicie osuszony przez nagi Ilidana przy pomocy ogromnej pompy. Zwierzęta oraz grzybowe giganty, które tam pozostały uschły oraz oszalały z braku pożywienia. 


TWIN SPIRE RUINS

To pozostałości świętego miejsca draenei w Zangarmarsh. Obecnie jest to pole starć graczy obu stron w walce o kontrole nad dwiema wieżami i cmentarzem. Gdy opanujemy obie wieże otworzy nam się cmentarz w centrum rejonu co ułatwi jego eksploatację. Pomimo nazwy ruiny pośrodku zawierają tylko jedną zrujnowaną wieżę. „Bliźniacze wieże” to tak naprawdę dwa małe budynki, które nie przypominają iglic. Przejmowanie wież działa na podobnej zasadzie co zdobywanie iglic w Easter Palguelands.


ZABRA`JIN

Jest największą placówka Hordy w tym rejonie. Spotkać tam możemy trolli z plemienia Mrocznych Włóczni. Architektura rejonu idealnie dopasowała się do warunków tam panujących jak np. wykorzystanie gigantycznych grzybów i zaadaptowanie ich na domostwa. Prawdopodobnie miasto zostało nazwane na cześć kapłana trolli Zebry Hexxa. 


SPAWNING GLEN

Jest to lokacja w południowo – zachodniej części bagien. Jak sama nazwa wskazuje, rasa sporelings ( rasa grzybicznych stworów) rozmnażała się w tym miejscu a ich młode dorastały tutaj dopóki nie osiągnęły odpowiedniego stanu „dojrzałości”. Jednak ostatnio grzybowe giganty zaczęły niszczyć i pożerać bezbronne młode Sporeggara. Poszukiwacze przygód, którzy chcą zwiększyć swoją reputację u tych bezbronnych stworzeń w tym miejscy znajdą spore możliwości by dokonać tego. 


SPOREGGAR

Jest to stolica rasy o tej samej nazwie co miasto. Znajduję się wzdłuż zachodniego krańca Zangarmarsh. Rasa ta przeważnie jest spokojna i neutralnie nastawiona do obcych. Niestety zmieniający się klimat bagien naraził ją na niebezpieczeństwo. W trakcie swojej przygody możemy wbić u nich odpowiedni poziom reputacji za co otrzymamy nie lada nagrody, jak np. receptury czy peta. 


OREBOR HARBORAGE

Jest to lokacja Przymierza w północnym Zangarmarsh. Składa się głównie z przedstawicieli  Kurenai jednego z plemienia Broken/Złamanych, którzy próbują przywrócić swoje więzi z nieskażonymi Draenei. To tam możemy zdobyć reputację własnie u Kurenai. Znajdują się tam sprzedawcy, kowal i mistrz lotów a tym czym się wyróżnia to tym, że posiada dostęp do Blade`s Edge Mountains na północy.  W przeszłości wieś była jednym z najbardziej rozwiniętych lokacji draenei w tym rejonie. Znajdowały się tam szkoły, rozbudowane placówki handlowe oraz kulturalne.  Krótko po tym jak Ilidan Stormrage przejął kontrole nad Czarną Świątynią. Akama i Maiev Shadowsong spotkali się tutaj, aby rozmawiać na temat Zdrajcy i określić ich wspólne działania wobec niego.  


Autor: Rafał „Vegov” Wójcik


Komentarze

Copyright © Ścieżki Azeroth